Materiał Mínus: trwały, recyklingowalny i przystępny cenowo

Marzec 2025 r.

Nowy materiał o nazwie Mínus powstaje z przetworzonych sieci rybackich, klawiatur, lodówek, telewizorów i kubków. Jego wykorzystanie oznacza mniej plastiku w spalarni i niższy ślad węglowy w przestrzeni publicznej. Recyklingowany plastik dołączył do naszego portfolio obok metalu, betonu i drewna. Można go znaleźć w produktach Morse, Morse Dot, Orbit, a wkrótce także w kolejnych kolekcjach. O jego pochodzeniu i właściwościach rozmawialiśmy z czeską firmą Plastic guys, z którą nawiązaliśmy współpracę.

Dlaczego zdecydowaliście się na zrównoważony design? Czy ten obszar zawsze was przyciągał, czy to była przypadkowa decyzja?
Z pewnością była to częściowo kwestia szczęścia, ale biorąc pod uwagę moje studia w dziedzinie budownictwa, nie mogło to być całkowicie przypadkowe. Raczej wykorzystaliśmy okazję, której nikt inny nie widział.
Zawsze byliśmy blisko designu i jako nowa generacja architektów wykorzystaliśmy okazję, aby wprowadzić nowe materiały na rynek. Jednak nie jest to tak łatwe, jak początkowo myśleliśmy. Po pięciu latach rozwoju udało nam się to osiągnąć.
Podczas studiów architektonicznych zdaliśmy sobie sprawę, że większość materiałów budowlanych jest owinięta plastikiem, który następnie jest wyrzucany bez namysłu. Wiedzieliśmy jednak, że ma ogromny potencjał, gdy zobaczyliśmy, jak gromadzi się na całym świecie i staje się globalnym problemem. Na podstawie testów stwierdziliśmy, że tworzywa sztuczne można recyklingować w 100%, tak jak metal i szkło.

Czy każdy plastik można poddać recyklingowi, czy musi spełniać konkretne parametry?
Plastiki głównie dzieli się na dwie grupy: termoplasty, które reagują na ciepło wielokrotnie, oraz termosety, które można formować tylko raz i nie można ich dalej przetwarzać. Przetestowaliśmy różne podstawowe grupy plastiku, ponieważ każda z nich ma różne właściwości i nadaje się do różnych typów produktów i zastosowań.
Najważniejsze jest, aby unikać mieszania dwóch materiałów, które nigdy nie mogłyby zostać oddzielone i ponownie przetworzone.

Czy zatem możliwe jest wielokrotne recyklingowanie płyt?
To właśnie jest najważniejsza koncepcja naszej firmy. Płyty, które produkujemy, są wykonane z jednej grupy plastiku, co pozwala na ich ponowny recykling po 300 latach. Tworzywa sztuczne można recyklingować lub przetwarzać do dziesięciu razy, zanim staną się kruche. Istnieje jednak prosty trik – podczas jedenastego cyklu recyklingu wystarczy dodać 10–15% nowego plastiku, a produkt odzyska swoje pierwotne właściwości i wytrzymałość.
Ponieważ nasze produkty są w pełni recyklingowalne i można je łatwo przetwarzać ponownie, wiemy, że jesteśmy na właściwej drodze do przyszłości. Uważamy, że jeśli nowy biznes nie jest zrównoważony, nie powinien w ogóle istnieć.

Skąd pochodzi wasz materiał odpadowy?
Dziś głównie pracujemy z odpadami produkcyjnymi, które w przeciwnym razie trafiłyby na wysypiska lub do pieców. Produkty wadliwe z produkcji są naszym głównym źródłem materiału, z którego produkujemy wszystko.
Głównie pracujemy z dwiema grupami plastiku. Te tworzywa pochodzą np. z używanych lub wadliwych sieci rybackich, klawiatur, lodówek, telewizorów i kubków. Każda grupa plastiku ma swoją specyficzną temperaturę topnienia, dlatego nie możemy ich mieszać, aby zapewnić jakość naszych paneli.

Materiał w ostatniej fazie przetwarzania obrabia się tak jak drewno. Ale co poprzedza ten ostateczny krok w twojej produkcji zlokalizowanej w Brnie?
Tak, każdy stolarz może pracować z naszym nowym materiałem, który obrabia się podobnie do drewna litego, jednocześnie pomagając chronić planetę. Co więcej, nie muszą zmieniać swoich istniejących narzędzi; to jest kolejna z głównych zalet.
Kruszony plastikowy odpad trafia do naszej produkcji, gdzie sortujemy go według kolorów, ważymy i wsypujemy do metalowej formy. Następnie trafia do prasy, gdzie plastik jest podgrzewany do 200 stopni przez 30 minut, co możemy porównać do „pieczenia kurczaka w piekarniku.

Po raz pierwszy, w związku z producentem mebli miejskich mmcité, wprowadzasz płyty na zewnątrz. Co czyni je wyjątkowymi?
To nasza pierwsza współpraca z tak znaczącym globalnym partnerem. Wraz z mmcité stworzyliśmy nowy produkt – płyty wykonane z recyklingowanego plastiku o nazwie Mínus.
Jesteśmy bardzo wdzięczni za tę współpracę. Szybko rozwijamy się także, aby poradzić sobie z przyszłymi zamówieniami z całej Europy; rozszerzamy naszą linię produkcyjną, co pozwoli nam produkować recyklingowane panele plastikowe w największym formacie na świecie. To osiągnie przystępność cenową, umożliwiając nam zastąpienie innych materiałów płytą Mínus w porównywalnej cenie.
Wierzymy, że nasze płyty trafią do szerokiej publiczności ze względu na swoją gamę kolorów i tekstur, które nie są jeszcze powszechnie znane. Są odporne na wpływy zewnętrzne, łatwe w obróbce, a nawet mogą być podświetlane! Inną zaletą jest to, że produkujemy je w różnych grubościach, od 5 do 25 mm.

Czy odkryłeś coś o swoich materiałach podczas testowania produktów w ekstremalnych warunkach pogodowych, czego wcześniej nie wiedziałeś?
Już przetestowaliśmy większość właściwości naszych materiałów w poprzednich projektach, więc wiedzieliśmy, że mogą one wytrzymać różne obciążenia. Musieliśmy jednak również przekonać mmcité, aby mogli obcować z materiałem i go przetestować. Po roku testów w różnych warunkach pogodowych doszliśmy wspólnie do wniosku, że materiał spełnia wszystkie ważne parametry do użycia w meblach miejskich.
Jeśli płyty po kilku latach użytkowania będą zużyte, można je po prostu przeszlifować i będą wyglądać jak nowe. Interesującą cechą jest to, że ich powierzchnia po każdym remoncie może być inna – matowa lub błyszcząca, w zależności od preferencji klienta.

Zaczęliście mierzyć ślad węglowy Waszych produktów. Czy możecie wyjaśnić, o jaką oszczędność CO2 chodzi?
Tak, zleciliśmy opracowanie certyfikacji, która oblicza ślad węglowy naszej produkcji. Dzięki temu wiemy, ile CO2 oszczędzamy w porównaniu do produkcji innych materiałów lub wydobycia i wytwarzania nowego plastiku z ropy naftowej. Bez pomiaru śladu węglowego nie bylibyśmy w stanie dostarczać produktów do całej Europy, a tym bardziej na świat.
Obliczenia pokazują, że na każdy 1 kg plastiku, który poddajemy recyklingowi, oszczędzamy 1,7 kg CO2 w porównaniu do sytuacji, gdy materiał trafiłby do pieca lub na wysypisko. Spalanie lub składowanie go generuje więcej CO2 niż nasz proces recyklingu.
Mówiąc w prostych słowach, nasze produkty mają trzykrotnie niższy ślad węglowy niż blaty z masywnego drewna, osiem razy mniejszy w porównaniu z wydobyciem nowego plastiku i czterokrotnie mniejszy niż panele MDF z dodatkami kleju.
Do każdego produktu będziemy dostarczać informacje o tym, ile kilogramów plastiku zostało ocalonych przed spaleniem lub wyrzuceniem do przyrody.

A dokąd kierujecie recyklingowane produkty?
Płyty Mínus są przeznaczone głównie do produkcji mebli i do zastosowań w architekturze, dlatego chcemy się dalej rozwijać w tych obszarach. Planujemy zaprojektować i wyprodukować własne produkty oraz meble, które będzie można kupić i wykorzystać w domach lub przestrzeniach komercyjnych.
W tym roku uruchomimy linię produkcyjną, która będzie produkować największe panele z recyklingowanego plastiku na świecie. Gdy to osiągniemy, zaczniemy eksperymentować z gięciem płyt w kształty organiczne, a jednocześnie uruchomimy program zwrotu.
Nasz program „Take Back“ umożliwi klientom, którzy już korzystali z naszych produktów, a być może zamkną swoje przedsiębiorstwa lub będą chcieli zmienić wnętrze, odesłanie używanych płyt do nas. Ponownie je zrecyklingujemy, a klient otrzyma zniżkę lub nowy kawałek mebla. W przeciwnym razie materiał trafiłby na śmietnik, który musielibyśmy ponownie kupić, więc będzie to korzystna wymiana dla obu stron.